Experymentarium

Hejka! Dzisiaj z moją klasą byłam w Manufakturze w "Experymentarium". Najpierw zwiedzałyśmy "grobowiec faraona", czyl...

Hejka! Dzisiaj z moją klasą byłam w Manufakturze w "Experymentarium".
Najpierw zwiedzałyśmy "grobowiec faraona", czyli imitacje egipskiej piramidy.
Tam był taki sztuczny człowiek udający umarlaka, można było powyjmować 
z niego organy, ja udawałam, że jestem jakimś kanibalem i wyrywałam gumowe 
jelito jak by to był jakiś sznurek, hahahaha. W drugiej części zwiedzania były już 
inne wynalazki, taki już bardziej współczesne, najbardziej podobała mi się skrzynia
pokryta lustrami i gdy się weszło do tej wielkiej skrzyni, to wydawało się, że ma 
się tylko urwaną głowę (bo tylko ona wystawała ze skrzyni). Największy szok 
przeżyłam gdy weszłam do takiego tunelu, w którym strasznie mnie się kręciło 
w głowie, bo on się ruszał, ale mostek na, którym stałam to już nie. Po wycieczce
do "Experymentarium" poszłyśmy do manu żeby coś zjeść. Tak skończyła się 
dzisiejsza wycieczka, a uwierzyłybyście, że na początku gdyby byłoby ciepło 
poszłybyśmy na basen i byśmy nie zobaczyły tych super wynalazków,
pierwszy raz się cieszę, że pogoda popsuła nam plany, haha, dziwnie to brzmi.

0 komentarze

Obsługiwane przez usługę Blogger.