9/03/2016
ACH TA SZKOŁA
9/03/2016Szkoła, cudowne miejsce nieprawdaż? I od razu po napisaniu tego zastanawiam się czy mówię to ironicznie, czy wręcz przeciwnie. Sama już nie ...
Szkoła, cudowne miejsce nieprawdaż? I od razu po napisaniu tego zastanawiam się czy mówię to ironicznie, czy wręcz przeciwnie. Sama już nie wiem. Po 10 latach uczęszczania do placówek tego typu zdałam sobie sprawę, że tak na prawdę szkoła jest jedną z najlepszych rzeczy, które zdarzyły nam się życiu. To w niej poznajemy przyjaciół (liczę, że na całe życie). To w niej uczymy się życia. Ale i to w niej przeżywamy swoje największe męczarnie, jakich nie doznaliśmy jeszcze gdziekolwiek indziej. Bez bicia przyznaję się, że nauka nie przychodzi mi z łatwością. Lubię się uczyć, ale przeważnie nie tego co wymaga ode mnie szkoła. Hektolitry wylanych łez, nerwy i poobgryzane paznokcie są efektem ubocznym mojej "nauki". Rozpoczęłam właśnie 2 klasę liceum i mówię Wam w moim planie lekcji dawno nie było tak mało przedmiotów od czasów wczesnej podstawówki. Perspektywa 8 matematyk i 4 lekcji geografii oraz fizyki w tygodniu zapewne nie jednego zwaliła by z nóg. Mnie jednak cieszy to, że w końcu będę mogła skupić się tylko na kilku, a nie kilkunastu niepotrzebnych mi w życiu przedmiotach. Zaczynam rok szkolny z dobrym nastawieniem i życzcie mi żeby trwało to jeszcze długo.