bluza z insygniami śmierci.

Hejka! W końcu mam swoją wymarzoną bluzę. Oczywiście jest to bluza z insygniami śmierci. Jejku nawet nie wiecie jak się z niej cieszę. Wc...

Hejka! W końcu mam swoją wymarzoną bluzę. Oczywiście jest to bluza
z insygniami śmierci. Jejku nawet nie wiecie jak się z niej cieszę. Wczoraj
namalowałam farbami do tkanin znak z insygniami i szczerze mówiąc
jestem mile zaskoczona, że tak ładnie mi to wyszło. Znak namalowałam
na plecach, bo miałam rozpinaną bluzę i beznadziejnie by to pewnie 
wyglądało, gdybym namalowała czarną różdżkę ( kreskę po środku)
na ekspresie. Mimo tego, że jest na plecach i tak jestem ogromnie z niej
zadowolona i ciesze się, że w końcu mam swoją upragnioną bluzę.


inne dzisiejsze zdjęcia 

10 komentarze

  1. super bluza :D świetny pomysł :)) bardzo podoba mi się twój blog :P zapraszam do mnie wysłałam maila :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co wysłałaś na maila?

      Usuń
    2. propozycje na udział w w ywiadzie

      Usuń
    3. na mojego maila? nie mam żadnej wiadomości :(, na jakiego maila wysłałaś?

      Usuń
    4. już znalazłam tego e-maila :D

      Usuń
  2. fajnie Ci bluza wyszła :) i ostatnie zdjęcie jest śliczne <3

    zapraszam do mnie na opowiadanie, dopiero zaczynam :) :
    forever-directioner-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna bluza! Zrobiłabyś na zamówienie ( mi na pewno by nie wyszła ;< ).
    Dostarczyłabym ci bluzę, a ty byś namalowała. Ile by to kosztowało :D ? ~Tallia
    Ps. Chodzisz po domu w rozpuszczonych włosach czy spinasz, a rozpuszczone masz tylko do zdjęć? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co raczej nie zrobię ci tej bluzy, bo nie mam już farby do tkanin :<,
      a co do włosów, to różnie z nimi jest, czasami mam spięte, a czasami nie :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.