Ognisko szóstych klas

Hejka! Przed chwilą wróciłam z ogniska szóstych klas, to był tak jakby nasz "bal" na zakończenie szkoły podstawowej. Na ognis...

Hejka! Przed chwilą wróciłam z ogniska szóstych klas, to był
tak jakby nasz "bal" na zakończenie szkoły podstawowej. Na
ognisku na początku była bardzo sztywna atmosfera, bo musieliśmy
śpiewać piosenki przy ognisku. Raczej nie znaliśmy tych pieśni,
które były śpiewane przez nauczycielki. Potem jakoś się rozeszliśmy
po Botaniku (właśnie tam było ognisko), to znaczy moja klasa poszła
na plac zabaw, jejku dawno się tak dobrze nie bawiłam jak na tym 
placyku, naszą najlepszą zabawą było bardzo szybkie kręcenie się
na karuzeli, niektóre dziewczyny miały takie miny jakby chciały
zaraz zwymiotować. Na tym placu zabaw tak szybko nam zleciał
czas, aż nie mogłyśmy uwierzyć, że byłyśmy tam 40 minut, a 
miałyśmy wyjść tylko na 10 minutek, hahaha. Pod koniec
imprezy graliśmy w chowanego, ciu-ciu babkę i w butelkę. 
Ogólnie ognisko było całkiem fajne, ale smuto mi się zrobiło,
że już pojutrze pożegnam tych moich ukochanych
 wariatów z klasy 6a. Ps. tego posta dedykuję mojej klasie.
Powitalna przemowa Oli
Quiz dla nauczycielek
chowanego...
gra w butelkę

0 komentarze

Obsługiwane przez usługę Blogger.