Nasza sesja

Teraz pokażę Wam efekty naszej sesji. Robiłyśmy ją na dworze w takim lasku należącego do domu. Miałam wielki problem z ubraniem się do ...

Teraz pokażę Wam efekty naszej sesji. Robiłyśmy
ją na dworze w takim lasku należącego do domu.
Miałam wielki problem z ubraniem się do zdjęć,
bo miałam pełno ciuchów i przebierałam się dwa
razy, dlatego na zdjęciach jestem na początku w 
spódniczce i bluzce, a potem w sukience. Chcę 
Wam powiedzieć, że ta sukienka, którą Marta ma 
na sobie na fotkach, to jest właśnie prezent ode mnie.
 


Mam nadzieję, że post się podobał. Jeśli tak, zostaw po sobie ślad w komentarzu.

3 komentarze

  1. Aleksandra Schmidt17 czerwca 2012 20:41

    Emila! Dlaczego nie napisałaś, że ja robiłam zdjęcia (nie wszystkie OCZYWIŚCIE)? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. emolia17 czerwca 2012 20:47

      No tak szczerze mówiąc to prawie wszystkie robiłyśmy te zdjęcia (każda z nas zrobiła chociaż jedno zdjęcie)

      Usuń
  2. mer18 czerwca 2012 18:16

    Super! Musiało być naprawdę fajnie!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.