pierwsze lekcje.

Hejka! Dzisiaj odbyły się moje pierwsze lekcje w gimnazjum.

Wiecie, wszędzie systemy oceniania i.t.p, na każdej lekcji to

samo. Na angielskim zrobili nam test, aby podzielić nas na głupy.

Lekcje na razie były spoko, ale to co się dzieje na holu, to jakaś

masakra!Gdy z tysiąc uczniów prześlizguje się przez jeden wąski

korytarz, to robi się na serio kiepsko. Trzeba będzie się do tego

przyzwyczaić. A co do mojej klasy. Dziewczyny są bardzo spoko.

Chłopaków jeszcze tak nie poznałam, ale jest ich tylko sześciu,

więc szybko pójdzie zapoznanie się z nimi.

+ kilka szkolnych inspiracji

Mam nadzieję, że post się podobał. Jeśli tak, zostaw po sobie ślad w komentarzu.

Archiwum bloga