MY MAKE UP ROUTINE
3/14/2015Już nigdy nie będę obiecać, że będę wstawiać częściej posty, bo jak widać odnosi to skutek odwrotny. Tak... nie było mnie tu dwa tygodnie - chyba nigdy nie miałam, aż tak długiej przerwy od blogowania. Niestety nadszedł ten okropny czas, kiedy nawet w weekendy mam niewiele wolnego. Egzaminy, treningi, bierzmowanie i jeszcze nadrabianie zaległości spowodowanych moją długą nieobecnością w szkole przyczyniło się znacznie do braku mojej aktywności na blogu. Jeszcze ponad miesiąc i jestem wolna!
Dzisiaj przychodzę z moim codziennym makijażem. Od ostatniego posta tego typu, który był już dosyć dawno zmieniłam niektóre kosmetyki.
Tak, to ja bez grama tapety - nie przestraszcie się :'D
1. Jako pierwsze używam oczywiście kremu z firmy Clarena do skóry atopowej, aby nawilżyć cerę.
2. Korektorem z Miss Sporty zakrywam wszystkie niedoskonałości.
4. Wewnętrzne kąciki oczu pokrywam białą kredką od Rimmel.
6. Tuszuję górne rzęsy tuszem nadającym im objętość z Miss Sporty.
7. Kości policzkowe podkreślam brązerem z AVON.
8. Na policzki nakładam niewielką ilość różu.
9. Na koniec maluję usta błyszczykiem z Yves Rocher.
5 komentarze
Ty śliczna jesteś bez makijażu wcale nie musisz sie malować ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNareszcie jakiś post! Wchodzę tu codziennie po kilka razy i nic. Ale wreszcie coś się pojawiło. I nie przesadzaj z tym,że wyglądasz okropnie bez makijażu. Naturalność przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńMasz śliczną cerę i uwierz mi, że brązer i róż nie są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńPoza tym ślicznie ;) Obserwuję
http://kawabezkardamonu.blogspot.com
Ja tak nie w temacie, ale nagrywałaś reklamę dla Disney Channel i miała być emitowana w listopadzie ale nic nie widziałam :c Dlaczego?
OdpowiedzUsuńUjęcia które kręciliámy były tepowo wiosenne. No ale jesli nie puszczą wiosną to znaczy że ztezygnowali z niej
Usuń