BACK TO SCHOOL : ORGANIZACJA
8/28/2014
Dzisiaj przychodzę z kolejnym postem z serii powrotu do szkoły. Tym razem trochę o organizacji. Czyli zeszyty i te sprawy. Muszę przyznać, że wygląd moich zeszytów jest dla mnie istotnie ważny. Jeśli lubię ich wygląd, or razu przyjemniej mi się w nich pracuje. Kolejną rzeczą, która ułatwia mi szybkie pakowanie plecaka to nazwy przedmiotów na okładkach, bo po pierwszym spojrzeniu od razu wiem, że to odpowiedni zeszyt.W tym roku niestety nie znalazłam do każdego odpowiedniego zeszytu.
Na początku roku szkolnego kalendarz jest rzeczą niezbędną. Zapisuję w nim praktycznie wszystko: zebrania, plan lekcji, daty sprawdzianów i odpowiedzi i.t.d. Brudnopis służy mi zaś za praktycznie każdy zeszyt jakiego zapomnę, a nie raz się to zdarza.
Dzięki cienkopisom nauka jest o 100% razy łatwiejsza. Nie wiem, jak wy, ale ja zapamiętuję poprzez kolory, to na prawdę działa.
MÓJ NIEZBĘDNIK SZKOLNY
Plecak - Nigdy nie nosiłam do szkoły torby i nie będę. Plecak jest o wiele wygodniejszy i "zdrowszy".
Trampki - wygodne, a w kolorze czarnym do wszystkiego pasujące.
Szczotka - zaraziłam się tym od moich przyjaciółek i praktycznie po każdej lekcji muszę przeczesać włosy.
Kalendarz - Jak już mówiłam, dzięki niemu mam poukładany dzień.
Cienkopisy - Inaczej ni nie zapamiętam...
6 komentarze
Heh, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSwietne masz te zeszyty, kolorowe i pasuja do danego przedmiotu, masz sliczny plecak <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
www.megmyfashion.blogspot.com
Śliczne te zdjęcie cienkopisów ♥
OdpowiedzUsuńhttp://zolilollix.blogspot.com/
Masz śliczny plecak i kalendarz :)
OdpowiedzUsuńMam prośbe zrobisz post, typu jak malować się do szkoły ? Naturalnie, ale żeby "ulepszyć" wygląd ;) z gówy dziękuje :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA, mam nadzieje, że odpowiesz na moje pytania
OdpowiedzUsuńhttp://paulinaroemer.blogspot.com/2014/08/lba-liebester-blog-award.html