W końcu w domu
8/29/2012
Nareszcie jestem w swoim pokoju. Dzisiaj wróciłam z obozu sportowego,
jak dobrze wiecie. Zarwałam prawie całą noc, bo robiłam z Marta i Zuzką,
młodszym dziewczynkom "Zieloną Noc". Zabrałyśmy wszystkim buty z
pokojów i ustawiłyśmy je w linii, która prowadziła przez cały hol. Matko!
A jutro zapowiada się genialny dzień. Nie mogę się doczekać!
+zdjęcia z zielonej nocy
1 komentarze
Fajne jest ostatnie zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuń