Hej! Na początek zapraszam Was na nowy filmik na moim kanale :D. Jutro pierwszy dzień szkoły. Dla mnie szaleństwo, bo idę do liceum. Zawsze przynajmniej na początku roku staram się zachować wszystko w ładzie i składzie. Lubię, gdy wszystko jest jasno napisane w zeszycie i co najważniejsze - kolorowo. Neonowe zakreślacze są konieczną rzeczą w moim piórniku. Dzięki nim nauka i zapamiętywanie jest o niebo łatwiejsze! Tym razem zaopatrzyłam się w wiele neonowych przyborów m.i. w karteczki. Są bardzo przydatne, gdy ma się dużo na głowie. Wystarczy wtedy spojrzeć na odblaskową notatkę i wszystko się przypomina. Kupując zeszyty...

Read More

Hej! Dzisiaj opowiem Wam trochę o moich dwóch dniach spędzonych we Francji. Na wstępie powiem, że jest to cudowne państwo, ale niestety po trzech latach nauki ich języka potrafiłam jedynie zrozumieć Merci i Bonjour. Cieszę się, że inne języki przychodzą mi dużo łatwiej. Ale teraz nie o mojej edukacji i zapraszam do posta. Każdy, gdy był mały marzył o tym, aby pojechać do Disneylandu. Jest to w końcu istny raj dla takiego szkraba. Wszędzie spotyka się znane nam postacie i spędza świetnie czas na różnych atrakcjach. Jak widać ja czekałam na spełnienie tego marzenia, aż szesnaście lat. Disneyland...

Read More

Hejka! Początek szkoły zbliża się wielkimi krokami i pewnie większość z Was zastanawia się, jak będzie funkcjonować po tej, długiej, wakacyjnej przerwie. Dzisiaj przychodzę z kilkoma radami, jak poradzić sobie z organizacją na początku roku szkolnego. 1. Wczesne wstawanie. Ja mam akurat to szczęście, że budzę się w wakacje przeważnie kilka minut po ósmej, ale są i takie przypadki co zaczynają dzień od pory obiadowe. Lecz nawet  jak na moje wstawanie to i tak za późno. Do szkoły trzeba się przeważnie zbierać w okolicy 6-7 godziny. Jest to ciężkie, ale przyzwyczajając się do tego dosyć powoli ułatwimy sobie...

Read More

Hej!  Nie było mnie tu dosyć długo, ale wracam z dużą ilością nowych zdjęć i pomysłów! W piątek spędziłam mój ostatni dzień w Lloret de mar i muszę powiedzieć, że były to jedne z moich najlepszych wakacji w życiu. Oprócz mojego ukochanego, imprezowego miasta zwiedziłam również po drodze Disneyland, Paryż, ale o tym dowiecie się więcej w najbliższym czasie. O takich wakacjach marzyłam od dawna. Nie będę kłamać, bo to co podobało mi się w Lloret najbardziej to klub Tropics, w którym bywałyśmy prawie co noc. Ogólnie do Hiszpanii pojechałam razem z moimi przyjaciółmi, Anią  i Michałem, ale...

Read More